Opis
Canon EOS-1N body
Aparat używany, w bardzo dobrym stanie, niewielkie ślady użytkowania otarcia i ryski – głównie na dolnej płycie, matówka bez skaz – kilka pyłków, sprawny
W zestawie: aparat, dekiel na body, pasek Canon, bateria
Gwarancja: 1 miesiąc
Na aparat wystawiamy paragon lub fakturę VAT-marża.
Canon wypuścił model EOS 1, który pozyskał firmie masę fotoreporterów i fotografów sportowych naruszając supremację Nikona, również dzięki temu, że startując od zera po zmianie mocowania bagnetowego Canon zdołał bardzo szybko stworzyć ogromny system obiektywów i osprzętu prześcigając Nikona w zakresie akcesoriów kompatybilnych z systemem automatycznego nastawiania ostrości. Jednakże w ciągu tych pięciu lat Canon wprowadził szereg nowinek do modeli niższej klasy i EOS 1, pozostając faworytem, zestarzał się nieco.
Najważniejsze spośród tych nowinek to wyciszenie działania mechanizmów aparatu, wielopunktowy system automatycznego nastawiania ostrości i sterowanie pracą flesza z aparatu. Dlatego też Canon wprowadził model EOS 1N, który zachowuje kształt korpusu i układ pokręteł i przycisków modelu EOS 1 dodając nowe technologie, które znalazły się w EOS 5, a także kilka dodatkowych ulepszeń, których potrzebę sygnalizowali posiadacze modelu EOS 1.
Esencję działania nowego nodelu stanowi AIM – Advanced Integrated Multipoint control czyli Zaawansowane Zintegrowane Wielopunktowe Sterowanie aparatem. Szesnastopolowy (jak w modelu EOS 5) system pomiaru światła, którego 5 centralnie umieszczonych stref pomiarowych jest sprzężonych z nowym, 5-punktowym (znowu tak jak w EOS 5) systemem automatycznego nastawiania ostrości oraz trzystrefowym (znowu kłania się EOS 5) systemem pomiaru światła lampy błyskowej przez obiektyw. Tym samym system automatycznego nastawiania ostrości i pomiaru ekspozycji zostały sprzężone tak, by odczyt wartości ekspozycji dotyczył głównego objektu. System bierze pod uwagę zarówno odległość jak i wielkość obiektu. Przy naświetlaniu lampą błyskową trzystrefowy pomiar błysku podnosi dokładność naświetlenia głównego obiektu uwzględniając jego pozycję w kadrze.
A zatem w modelu EOS 1N mamy 5 czujników służących do nastawiania ostrości, z których środkowy jest krzyżowy (tak jak w EOS 1), a po jego obydwu stronach znajdują się po dwa sensony pionowe. Aparat automatycznie wybiera punkt, na który ustawia ostrość lub my wybieramy sami taki punkt, przy czym można aparat zaprogramować tak (poprzez Custom Function 11), że punkt ustawiania ostrości można błyskawicznie zmieniać poprzez obrót tylnego pokrętła sterującego w trybie ciągłego ustawiania ostrości. Ulepszony mikroprocesor sprawia, że model 1N ustawia ostrość szybciej niż EOS 1 lub 5. W przypadku obiektywu o jasności f/2,8 lub większej EOS 1N reaguje trzy razy szybciej niż EOS 5 na zmiany ostrości; ponadto mikroprocesor wzmacnia sygnał sensorów 20-krotnie, zwiększając czułość systemu i poprawiając stosunek sygnału do zakłóceń, a inny obwód pozwala nastawiać ostrość na obiekty o bardzo niskim kontraście. Moje zastrzeżenia to: w porównaniu z modelem EOS 1 podwyższono próg czułości systemu AF (0-18 EV, podczas gdy EOS 1 miał czułość od -1 EV, co bardzo wówczas podkreślono jako ulepszenie) oraz fakt, że centralny moduł krzyżowy reaguje na linie poziome tylko w przypadku obiektywów o jasności f/2,8 lub większej (czyli nic nie ulepszono w porównaniu z EOS 1), a przecież zawodowcy będą używać takich obiektywów, jak na przykład 35-350 mm f/3,5-5,6L lub 600 mm f/4L. Na obronę firmy można powiedzieć, że pozostałe cztery czujniki są bardziej czułe i w sumie układ pięciu sensorów powinien poradzić sobie z ogromną większością sytuacji fotograficznych. Czułość czujników pozwalająca na pojawienie się wskaźnika prawidłowego ręcznego ustawienia ostrości jest wystarczająca dla obiektywów nie ciemniejszych niż f/5,6. Uznano, że zawodowcy raczej nie potrzebują zastosowanego w EOS 5 sterowania automatycznym ustawianiem ostrości poprzez ruch gałki ocznej i zrezygnowano z niego w modelu EOS 1N, a tym samym nie ma w nowym modelu funkcji przymykania przysłony do wartości roboczej poprzez spojrzenie na odpowiedni znacznik w wizjerze. W ciemności system autofokus można wspomóc emitowanym przez niektóre lampy promieniem podczerwieni. Sam aparat takim promiennikiem nie dysponuje.
W trybie pojedynczego ustawiania ostrości, przeznaczonego do fotografowania obiektów statycznych (One Shot AF), EOS 1N automatycznie nastawia ostrość przy pomocy pięciopunktowego systemu AF i zablokowuje ją po ustawieniu. Do chwili zakończenia ustawiania spust migawki jest zablokowany, co eliminuje możliwość zrobienia nieostrego zdjęcia. Jeśli korzystamy z pomiaru szesnastopolowego warunki ekspozycji są ustawiane jednocześnie z ostrością. Przewidujące sterowanie automatycznym ustawianiem ostrości (Focus Prediction Control) czyli dobiegaczka uruchamia się automatycznie w trybie AI Servo AF gdy obiekt osiągnie określoną prędkość poruszając się w stronę aparatu lub przeciwną. 5-punktowy czujnik Multi-BASIS śledzi obiekt oceniając jego prędkość i kierunek ruchu, co umożliwia przewidywanie jego pozycji w chwili otwarcia migawki. Pierwsza ekspozycja w trybie ciągłego ustawiania ostrości jest typu pierwszeństwa migawki, którą można wyzwolić niezależnie od tego, czy ustawianie ostrości zostało zakończone czy nie. Przy kolejnych klatkach obowiązuje pierwszeństwo ostrości, czyli migawka jest wyzwalana tylko jeśli system ustawi ostrość. Szybki system AF w EOS 1N pozwala na robienie zdjęć z ciągłym przeostrzaniem z prędkością do 2, a w połączeniu z urządzeniem Power Drive Booster E1 do 5 klatek na sekundę (i jest to prawdopodobnie na razie granica możliwości dobiegaczki w Canonach, gdyż ta wartość pozostaje niezmieniona nawet w modelu EOS 1RS, który przesuwa film z prędkością do 10 klatek na sekundę). Zachowano bardzo wysoko cenioną przez użytkowników modelu EOS 1 funkcję CF 4, która jest szczególnie pomocna w trybie AI Servo AF przy fotografowaniu poruszających się obiektów pozwalając na niezależne sterowanie ustawianiem ostrości i wyzwalanie migawki.
EOS 1N oferuje 5 sposobów pomiaru światła: 16-polowy (w porównaniu z 6-polowym modelu EOS 1), centralno-integralny, wybiórczy (9% pola obrazowgo), punktowy (3,5%) oraz wąskopunktowy (2,3%). Pomiar szesnastopolowy oceniający radzi sobie dobrze nawet z tak trudnymi scenami jak silne światło tylne lub obiekt o ekstremalnej wartości tonalnej. Pomiar centralno-integralny zastępuje szesnastopolowy poprzez CF 8. Wolałbym, żeby można go było normalnie wybierać poprzez przycisk wyboru sposobu pomiaru światła na aparacie i pokrętło. Pomiar szesnastopolowy i wybiórczy działają w zakresie od 0 do 20 EV a wąskopunktowy od 3 do 20 EV (obiektyw EF 50 mm f/1,4 USM, 100 ASA) (w modelu EOS 1 pomiar punktowy działał w zakresie 2-20 EV). Funkcja CF 13 daje nam opcję pomiaru punktowego w centrum kadru lub sprzężonego z którymś z czterech bocznych czujników do ustawiania ostrości. Pole pomiaru wąskopunktowego określa kółko wytrawione w centrum matówki aparatu. Czujnik do pomiaru wąskopunktowego został umieszczony na procesorze Multi-BASIS do automatycznego ustawiania ostrości dla zwiększenia jego precyzji. O ile EOS 1 miał zwykły, centralno-integralny pomiar światła lampy błyskowej przez obiektyw, model EOS 1N ma system 3-strefowy, sprzężony z pięcioma punktami służącymi do ustawiania ostrości pozwalając na inteligentny pomiar zarówno w trybie A-TTL jak i TTL ( gdzie A-TTL oznacza zaawansownay tryb TTL: lampa wysyła przedbłysk pozwalający jej zmierzyć odległość od obiektu, dzięki czemu lampa może wstępnie ocenić warunki ekspozycji nawet w przypadku odbijania błysku).
Tak, jak w modelu EOS 1, czasy otwarcia migawki rozciągają się od 1/8000 do 30 sek. przy synchronizacji błysku lampy do 1/250 sek. Można ustawić następujące kombinacje dokładności ustawienia: czasu otwarcia migawki (Tv) – co 1/3, 1/2 lub pełną działkę; wartości otworu przysłony (Av) – co 1/3, 1/2 lub pełną działkę; wartości korekcji naświetlenia – co 1/3 lub 1/2 działki (w zakresie +/- 3 działek); korekcji naświetlenia lampą błyskową – co 1/3 działki (w zakresie +/- 3) i automatyki wariantów naświetlenia – co 1/3 lub 1/2 działki (w zakresie +/- 3).
Transport filmu jest znacznie cichszy niż w modelu EOS 1 ale nie tak cichy jak w EOS 5 zaopatrzonym w napęd paskowy (59 dB w przypadku transportu filmu z szybkością 6 klatek na sekundę z urządzeniem Power Drive Booster E1 w modelu EOS 1N w porównaniu z 69 dB przy 5,5 klatek na sekundę w EOS 1 z tym samym urządzeniem oraz 50 dB przy 5 klatkach na sekundę w EOS 5; w przypadku wolniejszego przesuwu filmu wartości wynoszą odpowiednio: 48 dB w EOS 1N, 66 dB w EOS 1 i 42 dB w EOS 5). EOS 1N wyposażono w opcję cichego zwijania filmu obniżającą hałas ze standardowych 59 dB do prawie niesłyszalnych 48 dB – jest to wartość osiem razy niższa niż w przypadku EOS 1. Znam ludzi, którzy wręcz wstydzili się na ważnych uroczystościach czy koncertach niezwykle hałaśliwego zwijania filmu przez EOS 1. Firma włożyła wiele wysiłku i doświadczeń płynących z konstrukcji poprzednich modeli (głównie EOS 100 i 5), by w tak znacznym stopniu zredukować hałas zwijania powrotnego.
Wizjer nadal pokazuje 100% powierzchni obrazowej a ponadto wyposażony jest w zasłonkę (której nie ma ani w EOS 1 ani w EOS 5) oraz możliwość korekcji optycznej w zakresie od -3 do +1 dioptrii. Użytkownik ma do dyspozycji 9 wymiennych matówek. Nie zmieniono ilości ani sposobu wyświetlania informacji w wizjerze. Nadal bardzo podoba mi się pionowy wskaźnik analogowy ekspozycji z prawej strony matówki natomiast informacje są niedostateczne jeśli chodzi o tryb ekspozycji i system pomiaru światła. Tak samo jak w modelu EOS 1 wiemy tylko kiedy aparat działa w trybie manualnym (w wizjerze pojawia się M) natomiast nie mamy pojęcia jaki tryb automatyczny został wybrany ani jak mierzone jest światło. Źeby się tego dowiedzieć musimy odrywać oko od wizjera i sprawdzać ekranik zewnętrzny. Pod tym względem EOS 1N ustępuje, na przykład, amatorskiemu Nikonowi F70.
Minolty pozwalają przeprogramowywać aparat poprzez karty. Aparaty Canona mają wbudowane funkcje umożliwiające dostosowywanie pracy aparatu do swoich upodobań, tak zwane Custom Functions. EOS 1 miał ich osiem i zostały one w niezmienionej lub nieco unowocześnionej wersji umieszczone w nowym modelu. Dodano 6 nowych, ważnych funkcji zwiększając zatem ich liczbę do 14. Nowe funkcje to: CF 9: zmiana kolejności naświetlania klatek oraz warunków automatycznego kasowania funkcji automatyki wariantów naświetlenia (Autoexposure Bracketing – AEB); CF 10: wyłączenie wizualnej sygnalizacji punktów nastawienia ostrości w wizjerze (normalnie punkt, którym nastawiono ostrość zapala się na czerwono); CF 11: zmiana metody wyboru punktów nastawiania ostrości; CF 12: wstępne uniesienie lustra przed ekspozycją (bardzo ważna funkcja, której wyraźnie brakowało oryginalnemu modelowi EOS 1; w EOS -1N jest to bardzo dobrze rozwiązane – po wyborze funkcji i wciśnięciu spustu migawki lustro zostaje zablokowane w górnej pozycji na 30 sekund, w trakcie których można wyzwolić migawkę poprzez powtórne wciśnięcie spustu); CF 13: powiązanie pomiaru punktowego z ręcznie wybranym punktem ustawienia ostrości; CF 14: wyłączenie automatycznego sterowania korekcji naświetlenia błyskiem lampy.
W wersji podstawowej EOS 1N to trzy klatki na sekundę i zasilanie 6-woltową baterią litową. Opcje konfiguracyjne jakie daje EOS 1N to dołączenie wspomnianego już urządzenia Power Drive Booster E1 zasilanego ośmioma bateriami alkalicznymi lub niklowo-kadmowymi wielkości AA (paluszki) albo zestawem bateryjnym Ni-Cd Pack E1, zwiększającego maksymalną szybkość przesuwu filmu do 6 klatek na sekundę. Warto zwrócić uwagę na to, że modele urządzenia Power Drive Booster E1, których przycisk pamięci ekspozycji jest oznaczony symbolem gwiazdki mogą być zasilane paluszkami litowymi. Power Drive Booster E1 to urządzenie zrobione do EOS 1 i tu można mieć zastrzeżenia do firmy Canon i oczekiwać, że w przyszłości pojawi się nowa wersja tego urządzenia. Canon powinien po pierwsze lepiej wyprofilować uchwyt urządzenia z przodu, a po drugie zdublować również pokrętło przy spuście migawki oraz przycisk umożliwiający wybór punktów nastawiania ostrości (tak jak to zostało rozwiązane w Vertical Grip VG10 do modelu EOS 5). Czuje się wyraźnie, że Booster został zrobiony dla modelu nie dysponującego możliwościami, jakie włożono do EOS 1N. Inna opcja konfiguracyjna to dołączenie zestawu zasilającego Battery Pack BP-E1 pozwalającego jednym przełącznikiem przerzucanie się między dwoma alternatywnymi, umieszczonymi w środku źródłami zasilania – standardową baterią litową 6-woltową 2CR5 (dającą więcej klatek w przypadku niskich temperatur) i 4 paluszkami alkalicznymi lub ładowalnymi ( w takiej wersji aparat nosi oznaczenie EOS 1N DP – Dual Power; trzeba pamiętać, że maksymalna prędkość przesuwu filmu nie zmienia się i pozostaje na poziomie 3 klatek na sekundę oraz, że zestaw zasilający nie ma zdublowanego spustu migawki do zdjęć w pionie; zestaw pasuje również do modelu EOS 1). Latem roku 1995 w sprzedaży znajdzie się wersja EOS 1N RS wyposażona w Power Drive Booster E1 i nieruchome, pokryte utwardzanymi powłokami supercienkie lustro półprzepuszczalne. Dzięki temu obraz nigdy nie znika w wizjerze, natomiast znika hałas i wibracje powodowane normalnie przez ruch lustra. RS oznacza Rapid Shutter, czyli szybka migawka, i osiągi aparatu całkowicie usprawiedliwiają nazwę modelu. Aparat przesuwa film z prędkością do 10 klatek na sekundę (przy czasie otwarcia migawki nie dłuższym niż 1/1000 sekundy), a w ciągłym trybie nastawiania ostrości możliwe jest śledzenie obiektów z szybkością do 5 klatek na sekundę. Ponadto nieruchome lustro pozwala w trybie RS na najkrótszy wśród aparatów fotograficznych (dane z września 1994 roku) czas opóźnienia czyli reakcji systemu (odstęp czasowy między wciśnięciem spustu a rozpoczęciem ekspozycji) a wynoszacy 0,006 sekundy. Miałem w ręku ten aprat w Kolonii i wiem jak niezwykle szybko i cicho pracuje w trybie RS. Wciśnięcie do połowy spustu migawki w tym trybie powoduje jednoczesne nastawienie ostrości, ustalenie parametrów ekspozycji i przymknięcie przysłony do ustalonej wartości. Aparat jest całkowicie gotowy do zrobienia zdjęcia. Od wciśnięcia spustu migawki do końca do rozpoczęcia ekspozycji upływa właśnie owe 6 milisekund. Dla porównania, średni czas reakcji człowieka (od wysłania bodźca do mięśni do naciśnięcia spustu) wyliczono na około 67 milisekund. Chciałbym jedynie zwrócić uwagę na drobne różnice między modelami EOS 1N z lustrem ruchomym a EOS 1N RS. O ile lustro ruchome ma stosunek odbijalności do transmisji światła 63:37, to w RS jest to 35:65 (nieco ciemniejszy obraz w wizjerze). Czułość systemu AF w modelu RS jest taka jak w EOS 1, czyli od -1 do 18 EV przy 100 ASA; czułość pomiaru puktowego w tych samych warunkach znowu powtarza wartości starego modelu : od 2 do 20 EV. W trybie RS ciągły tryb ustawiania ostrości AI Servo z przewidującym przeostrzaniem jest niemożliwy i automatycznie przełącza się na tryb pojedyńczego ustawiania ostrości (One-shot AF). Natomiast możliwe jest w tym trybie nieprzerwane elektronicznie wspomagane ręczne nastawianie ostrości. Ponadto w trybie RS niemożliwa jest automatyka wariantów naświetlenia (Automatic Exposure Bracketing) i w razie wybrania przez użytkownika zostaje automatycznie kasowana. Model RS wogóle nie dysponuje automatyką głębi ostrości (Depth-of-Field AE). Przymknięcie przysłony do wartości roboczej odbywa się poprzez przycisk na korpusie aparatu a trybie RS poprzez wciśnięcie spustu migawki do połowy. Funkcje CF są takie same, jak w modelu postawowym z tym, że funkcja 12 (wstępne zablokowanie lustra w górnej pozycji) została w modelu RS zamieniona na możliwość wyłączenia akustycznej sygnalizacji ustawienia ostrości. Matówki w modelu RS mogą być wymieniane tylko przez autoryzowany serwis Canona.
Tak jak jego poprzednik, EOS 1N jest aparatem wytrzymałym. Szkielet wewnętrzny odlany jest z aluminium otoczonego korpusem z utwardzanych włóknem szklanym żywic z poliwęglików zdających egzamin wytrzymałościowy w najtrudniejszych warunkach. Specjalne uszczelnienia i wyeleminowanie szeregu przełączników zewnętrznych podniosło znacznie odporność aparatu na kurz i wilgoć. W głównym pokrętle zastosowano konstrukcję “koła wodnego” zbierającego wszelkie krople wody, które mogłyby przeniknąć do środka. Ponadto elementy migakwi wykonane z niezwykle wytrzymałego włókna węglowego i duraluminium pokryto smarem chroniącym przez osadzaniem się wilgoci. Aparat przetestowano w ekstremalnych temperaturach i wilgotnościach: EOS 1N działa bez problemów w temperaturach od -20 do +45 stopni Celciusza i przy wilgotności powietrza do 85%.
Wraz z EOS 1N wypuszczono szereg nowych akcesoriów. Nowy zestaw do wyzwalania bezprzewodowego (Wireless Controller LC-3) umożliwia sterowanie wybranymi aparatami serii EOS z odległości conajmniej 100 metrów. Odbiornik dołączany jest do gniazdka zdalnego sterowania aparatu. Nadajnik nie tylko wyzwala migawkę bezprzewodowo, ale daje również opcję wyboru zdjęć pojedyńczych lub seryjnych. Niezwykłą cechą nadajnika jest wyposażenie go w gniazdko pozwalające dołączyć do niego odbiornik i zamienić w stację pośrednią podwajając zasięg zdalnego wyzwalania do 200 m. Teoretycznie nie istnieje żaden limit liczby par odbiornik/nadajnik w ten sposób ustawionych a tym samym można bez ograniczeń zwiększać zasięg bezprzewodowego wyzwalania aparatu. Ponadto obydwa urządzenia są wyposażone w standardowe gniazdko fleszowe, dzięki czemu odbiornik może służyć jako fotocela połączona z lampą błyskową wyzwalaną błyskiem innej lampy lub sygnałem z nadajnika.
Extension Tube EF12 to nowy pierścień pośredeni do makrofotografii nie różniący się niczym od EF25 poza długością. Standard Eyecup Ec-II to nowa muszla oczna. Wszyscy narzekali na Eyecup Ec w modelu EOS 1, która łatwo się niszczyła i gubiła. Nowa muszla jest wykonana z trwalszej gumy syntetycznej i ma nowy kształt przedłużający jej żywotność. Ponadto łatwiejsze jest teraz zakładanie muszli na aparat. EC-II pasuje zarówno do EOS 1 jak i EOS 1N.
Najważniejszym dodatkowym wyposażeniem jest następczyni 430EZ czyli nowa lampa błyskowa o symbolu Speedlite 540EZ. 540EZ to: większa siła błysku (liczba przewodnia 54 przy 100 ASA); zwiększony zakres sprzężonej z ogniskową obiektywów zmiany kąta rozsyłu świtła (od 24 do 105 mm); wbudowany rozpraszacz pozwalający kryć błyskiem kąt widzenia obiektywu o ogniskowej 18 mm; zwiększony zakres błysku ręcznego, dzielonego: od 1/1 do 1/128; możliwość pochylenia głowicy o 7 stopni w dół do makrofotografii; zwiększone możliwości efektu stroboskopowego: do 100 błysków z częstotliwością do 100Hz; potwierdzenie prawidłowego naświetlenia po błysku; podświetlacza podczerwieni współpracuje z pięciopunktowym systemem automatycznego ustawiania ostrości w modelu EOS 1N; możliwość wyłączenia funkcji Save-Energy; korekcja błysku dopalającego w zakresie +/- 3 stopnie co 1/3 działki; synchronizacja z pierwszą lub drugą zasłonką migawki; większy, bardziej czytelny ekranik ciekłokrystaliczny; krótszy czas ładowania w przypadku użycia zewnętrznych źródeł zasilania, takich jak Transistor Pack E lub Compact Battery Pack E.
EOS 1N jst wspomagany 42 obiektywami firmowymi kryjącymi zakres ogniskowych od 14 do 1200 mm, w tym wieloma o parametrach profesjonalnych, i ogromną liczbą akcesoriów.
Foto-Kurier Jarosław Brzeziński